Tajemnice z muzealnej półki

5.12.2024

Opowieść o wspomnieniach i zmianach nazw

W kolejnej odsłonie cyklu „Tajemnice z muzealnej półki”, dr Marek Bukowski z Muzeum GUMed zabiera nas w lata 80. Dekada zakończyła się upadkiem PRL-u i legendarnym czerwcem 89’, jednak rozpoczynała się w zgoła odmiennych nastrojach. W grudniu 1981 r. w Polsce rozpoczął się stan wojenny. I to właśnie ten okres niepokoju wraz ze swoimi rozmówcami wspomina dr Marek Bukowski, opisując przy tym zbiory Muzeum związane z tamtymi kartami w historii.

Uważni, a przede wszystkim wytrwali Czytelnicy

Wspomnienie pierwsze, odpowiednik trzasku migawki aparatu fotograficznego. Jest listopad 1980 roku, jadę autem z Gdańska do Wrzeszcza. Zmierzcha. Mijamy budynek Starej Anatomii (dziś Atheneum Gedanese Novum). Fasadę od strony Końskiego Traktu zdobi widoczny z daleka banner (wtedy tego słowa nie stosowano) informujący o solidarnościowym strajku okupacyjnym studentów AMG (Akademia Medyczna w Gdańsku, obecnie GUMed – dop.red.).

Wspomnienie drugie, początek XXI w. Jedna z rozmów z prof. Janiną Suchorzewską. Muzeum wzbogaciło się właśnie w wydawane podczas strajku biuletyny i odezwy. Kilkanaście kartek tekstu odbitego na powielaczu. Wobec braków papieru, konieczności szybkiego powielania i objętości poszczególnych artykułów, druk jest maksymalnie pomniejszony, niemal na granicy czytelności. Profesor przypominała czas karnawału Solidarności, ogromnej nadziei, której towarzyszył niepokój, tak łatwo przeobrażający się w strach. Ogłoszenie stanu wojennego w grudniu 1981 r. oznaczało koniec świata jaki znaliśmy. Brak Teleranka w niedzielny poranek, wydarzenie o już symbolicznym znaczeniu musiał być niczym dla pokolenia wojny, do którego należała prof. Janina Sucharzewska. Wtedy Mała Myszka, członkini Szarych Szeregów od 1942 r., łączniczka podczas Powstania Warszawskiego stawiała czoło największym wyzwaniom. Przypatrując się wydawnictwom strajkowym, Profesor wspomina z uśmiechem – Wyobraź sobie, że zaraz na początku stanu wojennego, całą _bibułę Solidarnościową owinęłam gazetą, obwiązałam sznurkiem i zaniosłam do piwnicy, pewna, że podczas ewentualnej rewizji tam SB nie zajrzy. Jakbym nigdy nie była w konspiracji…_
Szczęśliwie piwnicy nie przeszukiwano i Biuletyny bezpiecznie doczekały przekazania do Muzeum.

Wspomnienie trzecie, rozmowa z prof. Januszem Limonem o Strajku w listopadzie 1980, w związku z przekazaniem do Muzeum zdjęć wykonanych w okresie strajku oraz bardzo wymownych kopert okolicznościowych Poczty Strajkowej. Budynek IBM (Instytut Biologii Medycznej, obecnie Collegium Biomedicum – dop.red.) i jego otoczenie pokryte warstwą śniegu, jaka w 2024 r. wydaje się fragmentem bajki, która nigdy się nie powtórzy. Strajk okupacyjny, emocje, niepokoje, różnice postaw – nie jestem zdziwiony, że po latach prof. Marek Latoszek, wieloletni kierownik Zakładu Socjologii Medycyny (obecnie Zakład Socjologii Medycyny i Komunikacji Medycznej – dop. red.), uczestnik tamtych wydarzeń redaguje książkę Listopad 80. Czas studentów i Służby Zdrowia. O strajku mówi, jak zwykle zajmująco prof. Janusz Limon, również świadek i uczestnik tego, co działo się w ciągu kilku dni w Starej Anatomii i IBM. Jego opowieść ilustrują cenne pamiątki: 3 koperty poczty strajkowej. Już publikowane i opisane w cyklu Tajemnic…

Spotkanie czwarte. Cóż z tego, że podobno szczęśliwsze są liczby nieparzyste… Wiele miesięcy temu dzwoni telefon, gdzieś ze świata. Doktor Marek Nowakowski dokumentował na fotograficznej kliszy przebieg strajku. Jako student AMG i członek SAF czyli Studenckiej Agencji Fotograficznej. Zachował klisze naświetlone w Starej Anatomii i IBM. Rozmawiamy oddaleni od siebie o tysiące kilometrów, a potem spotykamy się w Muzeum. Niepozorny na pierwszy rzut oka segregator przechowuje starannie negatywy zdjęć, a co jeszcze ważniejsze w dobie cyfrowej, kolekcję cyfrowych wersji zdjęć wraz z odręcznymi ich opisami oraz penem przenoszącym kolekcję unikalnych zdjęć. Rozpoznaję na nich twarze znajomych, pracowników Uczelni, osób odwiedzających strajkujących studentów. Detale architektury Starej Anatomii i IBM, po niezliczonych większych i mniejszych remontach, modernizacjach wspomnianych pomieszczeń, uległy zapomnieniu. Wspominamy czas studiów, przypominamy anegdoty, porównując ich treść. Oglądamy wspomniane wyżej inne pamiątki okresu Strajku. Gdzieś w tyle głowy rodzi się dziwna refleksja – czy to wszystko naprawdę się wydarzyło…?
dr Marek Bukowski, Muzeum GUMed

Tekst ilustrują zdjęcia dr Marka Nowakowskiego. Unikalne, bezcenne migawki z coraz odleglejszej przeszłości. Na zdjęciach wspominany banner, informacja o Strajku umieszczona na drzwiach do Starej Anatomii, wnętrze sali wykładowej w Starej Anatomii [widoczna galeria, drewniane ławki, detale architektoniczne. W tym kształcie, z niewielkimi zamianami, sala przetrwała do remontu 2006/07.]