23.11.2023
Trzy dni pracy, pięć ścieżek tematycznych, piętnaście interdyscyplinarnych zespołów, trenerzy i eksperci. Uczelnie Fahrenheita po raz pierwszy zorganizowały hackathon, który nie tylko wspierał przedsiębiorczość i rozwój pomysłów w ramach ścieżek tematycznych, ale też międzyuczelnianą współpracę i synergię. W rywalizację odbywającą się w dniach 17-19 listopada mogli się włączyć wszyscy członkowie społeczności Uczelni Fahrenheita: pracownicy naukowi, dydaktyczni, administracyjni oraz doktoranci i studenci.
– Spotykamy się w duchu rywalizacji, ale takiej, która z jednej strony podnosi kompetencje, będzie napędzała rozwój, ale umożliwi też szerszą współpracę i zacieśnianie więzi pomiędzy społecznościami naszych trzech uczelni. To jeden z głównych celów Uczelni Fahrenheita – zaznaczyła prof. dr hab. inż. Adriana Zaleska-Medynska, dyrektorka Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita.
Akademicy z trzech uczelni mogli zaangażować się na różne sposoby: współzawodniczyć, dołączyć do grona ekspertów, a jeszcze na etapie przygotowań wyrazić swoją opinię i współtworzyć zakres merytoryczny wydarzenia, dzięki przeprowadzonej przed rekrutacją ankiecie.
Wyniki ankiety przyczyniły się do wyboru 5 ścieżek tematycznych: Ekosystem współpracy w ramach FarU i Pomorza, Zmiany cywilizacyjne, Energia a zrównoważony rozwój, Bezpieczeństwo i jakość żywności oraz FarU na rzecz morza. Zadaniem uczestników było zaproponowanie rozwiązania dla konkretnego problemu lub zagadnienia, a zgłoszone projekty miały potencjał biznesowy, społeczny lub wspierały efektywną współpracę w ramach FarU.
– To wyjątkowa okazja, przy jednym stoliku są reprezentanci z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu Gdańskiego, z różnymi perspektywami, nadający totalnie inny kontekst projektom i technologicznym i od strony społecznego podejścia do rozwiązywania globalnych problemów – mówiła dr inż. Marita McPhillips z Katedry Przedsiębiorczości Wydziału Zarządzania i Ekonomii PG, mentorka pierwszej edycji Hackathonu FarU.
Prace wystartowały 17 listopada. Zainaugurował je prof. Krzysztof Wilde, rektor Politechniki Gdańskiej, gospodarz wydarzenia. Pierwszego dnia zaplanowano także wyjście integracyjne, z którego najbardziej skorzystały zespoły skompletowane na podstawie indywidualnych zgłoszeń. W sobotę uczestnicy pracowali do późnych godzin wieczornych, a agenda obejmowała ćwiczenia na forum, czas na pracę w zespole, konsultacje z ekspertami i mentorami. Było to grono zarówno naukowców, jak i praktyków obszarowych i biznesowych, oferujących wsparcie przy rozwoju pomysłu, doborze metod bądź narzędzi oraz przygotowaniach do finałowej prezentacji przed konkursowym jury.
– Myślę, że hackathon to dobry pomysł dla wszystkich osób, które chciałyby doświadczyć nowych wrażeń i poszerzyć swoje horyzonty o aspekt biznesowy – mówiła studentka Janina Kowalik, uczestniczka reprezentująca Gdański Uniwersytet Medyczny. – To zasób wiedzy, który ciężko zdobyć w ramach obowiązkowego toku studiów.
– Mogliśmy zarówno zadać pytania pani pracującej na co dzień z modelami biznesowymi, jak możemy lepiej ubrać w jakieś portfolio i ceny to, co chcemy zrobić, a z drugiej strony mogliśmy porozmawiać z ekspertem z portów Gdyni, który mógł nam przybliżyć subtelności związane z branżą offshore’ową – opowiadał jeden z uczestników, Jakub Gnyp z Uniwersytetu Gdańskiego.
Taki model działań przyniósł uczestnikom nie tylko korzyści wynikające z pozyskanych kontaktów i umiejętności prowadzenia projektu w interdyscyplinarnym zespole, ale też weryfikację przyjętych hipotez i poszerzenie wiedzy z zakresu przedsiębiorczości.
– Spotkaliśmy się po to, żeby pomóc grupom studentów, ale także kadrze akademickiej i ekspertom naukowym, wypracować rozwiązania, które mogą albo zmienić się w biznes tradycyjny albo startupowy, albo wypracować projekty, które mogą przyczynić się do rozwoju sojuszu pomiędzy trzema uczelniami, które współtworzą Związek Uczelni Fahrenheita – wyjaśniał Michał Misztal, CEO Startup Academy, firmy wspierającej FarU w organizacji tego wydarzenia.
Zwieńczeniem intensywnych prac był Demo Day, czyli prezentacja wypracowanych koncepcji. Każdy zespół miał trzy minuty na przedstawienie efektów przed jury, a następnie odpowiedź na wnikliwe pytania ze strony jego członków.
Komisja obradowała w składzie: prof. dr hab. inż. Adriana Zaleska-Medynska (dyrektorka Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita), dr hab. n. farm. Małgorzata Grembecka (kierownik Katedry i Zakładu Bromatologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego), dr hab. inż. Jacek Barański (profesor w Instytucie Energii Politechniki Gdańskiej), dr Ewa Szymczak, prof. UG (prodziekan ds. kształcenia na Wydziale Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego), Wojciech Drewczyński (współtwórca i CEO międzynarodowego akceleratora Space3ac) oraz Michał Misztal.
Nagrody wręczyli zwycięzcom prof. dr hab. Marcin Gruchała, przewodniczący Zgromadzenia Związku Uczelni w Gdańsku im. D. Fahrenheita, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, dr hab. inż. Mariusz Kaczmarek, prorektor ds. kształcenia Politechniki Gdańskiej oraz dr hab. Arnold Kłonczyński, prof. UG, prorektor ds. studentów i jakości kształcenia Uniwersytetu Gdańskiego.
Podium Hackathonu FarU
I miejsce zajął projekt SEA MATCH zgłoszony przez fizyków i matematyków z Uniwersytetu Gdańskiego. Laura Grzonka, Jakub Gnyp, Dagmara Kurkowska, Marcin Marciniak i Małgorzata Szczekocka opracowali modele matematyczne do optymalizacji projektowania i konstrukcji morskich farm wiatrowych.
Na II miejscu uplasował się projekt Zielona Płyta pomysłu Amelii Dolińskiej (UG), Pauliny Duch-Żebrowskiej (PG), Jakuba Jabłońskiego, Kornelii Wilk i Krzysztofa Ziółkowskiego z UG. Inicjatywa zakłada utworzenie hubu kompetencyjnego, wspierającego modernizację bloków z wielkiej płyty ze zwiększeniem wydajności energetycznej i cieplnej budynków.
III miejsce otrzymali autorzy projektu DepressionControlApp: Szymon Bierzanowski (PG), Adrianna Czerwińska (PG), Krzysztof Pietruczuk (GUMed) i Wojciech Rusinek (UG). Aplikacja byłaby kompleksowym wsparciem dla osób zmagających się z depresją, obejmującym m.in. analizę danych biometrycznych, możliwość indywidualizacji terapii i szybki kontakt z centrum pomocy.
– Projekt dotyczył aplikacji, która ma wspomóc pacjentów cierpiących z powodu depresji oraz ich rodziny, lekarzy specjalistów i psychoterapeutów. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii, ale w znanym formacie, czyli smartphone, smartwatch oraz laptop/komputer i zastosowaniu metod sztucznej inteligencji możliwe jest zapewnienie kompleksowości i personalizacji terapii – wyjaśniał dr Krzysztof Pietruczuk, asystent w Zakładzie Biostatystyki i Sieci Neuronowych GUMed. – Aplikacja zapewnia wsparcie wirtualnego przyjaciela, szybki kontakt z centrum SOS, rejestr parametrów biologicznych, raporty samopoczucia dające wgląd w to, co działo się z pacjentem pomiędzy wizytami w gabinecie. Wszystko to będzie dawać pacjentowi realne poczucie bycia zaopiekowanym.
O podium konkurowali również:
Zespoły, które zaproponowały rozwiązania wspierające ekostystem współpracy w ramach Związku Uczelni Fahrenheita, zostaną zaproszone na dodatkowe spotkanie, poświęcone możliwościom implementacji wybranych działań w FarU.
Z ramienia naszej Uczelni jako eksperci zgłosili się: lek. Agata Leśnicka z Kliniki Psychiatrii Rozwojowej, Zaburzeń Psychotycznych i Wieku Podeszłego i dr Anna Supernat z Zakładu Onkologii Translacyjnej Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed.
Więcej informacji na stronie FarU.
fot. GREGMAR, Krzysztof Pietruczuk/GUMed