22.09.2014
Już po raz piąty spotkali się w Dolinie Charlotty koło Słupska otolaryngolodzy z oddziałów pomorskiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego Polskiego Towarzystwa Otorynolaryngologów Chirurgów Głowy i Szyi (PTORL). W tym roku przybyli również lekarze z Małopolski i Dolnego Śląska. Spotkania te tradycyjnie odbywają się z inicjatywy Zarządu Oddziału Pomorskiego PTORL oraz ordynatora słupskiej otolaryngologii dr. Mirosława Gromnickiego. Ich kulminacją były wykłady uznanych specjalistów z kliniki poznańskiej, gdańskiej oraz bydgoskiej. Tegoroczne spotkanie miało profil audiologiczno-foniatryczny. Można było wysłuchać wykładu przygotowanego przez prof. A. Pruszewicza, a wygłoszonego przez dr hab. A. Sekulę “Presbyacusis u progu XXI wieku”. Prof. dr h.c. A. Obrębowski przedstawił trudne problemy orzecznictwa w foniatrii i audiologii. To wystąpienie wywołało ożywioną dyskusję uczestników. Rzadko mówi się bowiem o problemach orzecznictwa, tak istotnych w codziennej praktyce lekarskiej. Dr hab. B. Wiskirska-Woźnica omówiła zasady fonochirurgii w procesie leczenia zaburzeń głosu. O chorobach zawodowych nauczycieli jako problemie higieny głosu mówiła dr hab. A. Sinkiewicz z Bydgoszczy. Prezentację o szumach usznych przedstawiła dr. hab. A. Sekula. Najważniejsze przesłanie z tego wystąpienia – farmakoterapia w szumach usznych nie ma żadnego znaczenia w świetle najnowszych doniesień. O biofilmie w przewlekłym zapaleniu zatok przynosowych mówiła dr M. Leszczyńska z Poznania. Zebrani wysłuchali także znakomitego wystąpienia dr. n. biol. D. Komara, poświęconego zastosowaniu urządzeń akustycznych w rehabilitacji szumów usznych. Okazuje się, że dzięki prawidłowej terapii, można pomóc większości pacjentów z szumami usznymi. Reprezentant środowiska pomorskiego prof. Jerzy Kuczkowski przedstawił zasady wykorzystania akustycznej analizy głosu w rozpoznawaniu dysfonii porażennej. Następnie zebrani wysłuchali krótkich wystąpień przedstawicieli firm farmaceutycznych sponsorujących sympozjum. Spotkanie miało praktyczny charakter. Liczne pytania pojawiające się po każdym wystąpieniu świadczyły o żywym odbiorze treści przez uczestników.